Pożyczki i kredyty gotówkowe – wszystko, co musisz o nich wiedzieć
Wzięcie pożyczki lub kredytu gotówkowego powinno być ostatecznością w sytuacji, gdy nie masz innych możliwości zdobycia pieniędzy. Brak spłaty w terminie może wiązać się ze sporymi kłopotami, dlatego zanim się zadłużysz, sprawdź nasz niezbędnik mądrego i odpowiedzialnego pożyczania.
Jeśli musisz, pożycz w banku
Pojawienie się w życiu potrzeby, której nie jesteś w stanie sfinansować z oszczędności lub z bieżących pieniędzy to nic nadzwyczajnego. Naprawa komputera, wymiana części w samochodzie, ubezpieczenie, czy zakup telewizora w świątecznej promocji – nie wszystkie z tych rzeczy możemy wcześniej zaplanować i zawczasu odłożyć pieniądze.
Aby uzupełnić brak gotówki, wiele osób pożycza w banku. Nie jest to złym pomysłem, bo banki – w przeciwieństwie do firm pożyczkowych i „chwilówek” – to instytucje zaufania publicznego, które muszą dokładnie określać zasady pożyczania pieniędzy. Co więcej, ich działalność jest regulowana przez ścisłe przepisy Komisji Nadzoru Finansowego oraz prawo bankowe. Dzięki z góry określonej stopie procentowej kredytobiorcy są pewni, że nie pożyczają na zbyt wysoki procent. Kredyty bankowe można rozłożyć na wiele lat (np. na 120 miesięcy w przypadku kredytów konsumenckich), co oznacza, że taki sposób finansowania inwestycji może okazać się z jednej strony przystępny: pożyczki nie trzeba oddawać od razu, można spłacić zadłużenie w dogodnych dla siebie ratach, ale z drugiej strony – trzeba liczyć się z kosztami, bo każda instytucja finansowa musi na sprzedawanym produkcie zarobić.
Kredyt a pożyczka
Warto zwrócić uwagę na ciekawostkę związaną z nazewnictwem kredytu i pożyczek. W niniejszym artykule używamy tych nazw zamiennie, bo tak zwykło się mówić potocznie. Należy jednak pamiętać, że kredyt i pożyczka w świetle prawa nie są identycznym sposobem finansowania. Kredyt jest produktem dostępnym tylko w banku, posiadającym ściśle określone zasady i opłaty. Ponadto kredyty często przeznaczone są na konkretny cel np. kredyt hipoteczny – na zakup mieszkania lub domu, kredyt samochodowy czy kredyt na spłatę innych zobowiązań. Największą swobodę daje kredyt na dowolny cel konsumpcyjny. Pożyczka z kolei może być udzielona przez osobę fizyczną, z reguły na krótszy czas i na mniejszą kwotę, niż kredyt. Cel pożyczki może być zupełnie dowolny.
Kiedy warto pożyczać?
Przy zawieraniu umów kredytowych warto kierować się rozumem i chłodną kalkulacją. Na tyle, na ile się da, unikaj zadłużania się na produkty lub usługi, które nie przyniosą żadnego zysku, a będą jedynie obciążeniem dla budżetu. Pożyczone pieniądze warto zainwestować w „swoje życie”, tak, aby kredyt przyniósł wymierne korzyści np. komputer, na którym będziesz pracować może „zarobić” więcej, niż kosztował Cię kredyt; podobnie może być z kursem językowym, który pomoże Ci zdobyć lepiej płatną pracę. Dla niektórych inwestycją może być choćby wydatek na zmywarkę, dzięki której zyskujesz więcej wolnego czasu. Niestety, wiele osób nie potrafi podejmować racjonalnych decyzji zakupowych, przez co są bardziej narażeni na wpadnięcie w długi, z których trudno się wydostać. Warto uczyć się na błędach innych i sięgać po kredyty tylko jeżeli:
- wiesz, że poradzisz sobie ze spłatą zadłużenia (np. masz długą umowę o pracę lub dodatkowe źródło dochodów),
- dobierzesz raty, które nieznacznie uszczuplą Twoje dochody. Pamiętaj, że po spłaceniu rat otrzymywana pensja lub stypendium musi wystarczyć Ci na wszelkie codzienne potrzeby,
- cel, na który pożyczasz jest faktycznie przemyślany i potrzebny lub nie da się go uniknąć (np. awaria, remont).
Jeżeli już zdecydujesz się na pożyczkę bankową, powinieneś przed podpisaniem umowy sprawdzić warunki, jakie oferuje dany bank. Niektóre z nich wymagają założenia konta przy produkcie kredytowym. Czasem otwarcie rachunku i przelewanie na niego pensji spowoduje obniżenie oprocentowania kredytu. Oznacza to, że oprócz kredytu otrzymujesz także dodatkowy produkt – konto osobiste i przed podpisaniem umowy najlepiej będzie, jeśli dokładnie skontrolujesz zarówno warunki pożyczki jak i ROR.
Z czego składa się koszt pożyczki bankowej?
Pożyczka bankowa składa się z kilku elementów, m.in.:
- wnioskowanej kwoty pożyczki, czyli środków które faktycznie pożyczasz, dla przykładu 3000 zł,
- prowizji – kwoty którą bank nalicza za to, że udzielił Ci kredytu. Prowizja jest z reguły doliczana do kwoty kredytu i stanowi razem z pożyczonymi środkami faktyczny kapitał zadłużenia (ale może być np. odliczona od kwoty pożyczki np. 3000 zł – prowizja = kwota do wypłaty, lub płacona przez klienta z góry – szczegóły uzyskasz starając się o kredyt). Jeśli zostanie doliczona do pożyczonej kwoty podlega oprocentowaniu. Dla przykładu: jeżeli prowizja bankowa wynosi 10%, a pożyczasz 3000 zł, to kwota kapitału do spłaty wynosi: pożyczone środki + prowizja, a więc 3000 zł + 300 zł = 3300 zł.
- ubezpieczenia – to ciekawy element zadłużenia, o którym klienci często nie wiedzą lub nie pamiętają. Ubezpieczenie wykupuje się po to, aby nie zostać na lodzie w momencie straty pracy lub utracenia możliwości zarabiania pieniędzy (np. wypadek, uszczerbek na zdrowiu). Należy jednak zwrócić uwagę, że każde tego typu zabezpieczenie ma swoje jasno określone warunki, wskazujące w jakich sytuacjach ewentualna ochrona zostanie udzielona (i z nimi również warto zapoznać się przed podpisaniem umowy kredytowej). Koszt ubezpieczenia może być doliczany do raty jako comiesięczna składka lub z góry określony przez bank i włączony do kapitału, podobnie jak prowizja. Zakładając czysto teoretycznie, że koszt ubezpieczenia to 5% kwoty kredytu, to dla przykładowych 3000 zł łączna składka ubezpieczeniowa wynosić będzie 150 zł, co z prowizją w wysokości 300 zł, daje kapitał kredytu w wysokości: pożyczona kwota + prowizja + ubezpieczenie = 3450 zł. Wykupienie ubezpieczenia nie zawsze jest obowiązkowe, jednak zapewnia ono bezpieczeństwo spłat rat w razie nieprzewidzianych zdarzeń losowych oraz co istotne, bank może obniżyć oprocentowanie w przypadku wykupienia tego typu zabezpieczenia. Co ważne, w sytuacji w której nadpłacisz kredyt należy Ci się zwrot za niewykorzystany okres ochrony ubezpieczeniowej.
- oprocentowania – najpopularniejszy element kredytu. Aktualnie (stan na grudzień 2015 r.) maksymalne oprocentowanie roczne kredytu może wynosić 10%. Wskaźnik ten odkreśla tzw. odsetki jakie bank nalicza sobie jako swój zysk za to, że pożyczył pieniądze. Zakładamy przykładowo, że pożyczyliśmy od banku 3000 zł, oprocentowane na 10% w skali roku. Dodając do tego 10% prowizji doliczonej do kwoty (300 zł) oraz 5% ubezpieczenia (150 zł), suma rocznych odsetek wynosić będzie 10% z 3450 zł, czyli 345 zł. Łącznie w ciągu roku spłacimy 3795 zł od pożyczonych 3000 zł.
- rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) – to najlepszy wskaźnik kosztów kredytu – zawiera ona w sobie wszystkie elementy jakie bank wlicza w produkt kredytowy. Zatem oprócz oprocentowania w jej skład wchodzą także wszelkie prowizje (czasem razem opłatą przygotowawczą), składki ubezpieczeniowe, itp. Warto spojrzeć choćby na zaproponowany powyżej przykład: pożyczono 3000 zł, ale w sumie w ciągu roku jest do spłaty 795 zł więcej. Oznacza to, że RRSO sięga nawet ponad 26%.
Jak znaleźć najtańszy kredyt?
W interesie kredytobiorcy jest uzyskanie jak najlepszych warunków kredytu. Aby tak się stało, warto porównać oferty kredytowe w kilku instytucjach oraz (o ile jest w ogóle taka możliwość) można próbować negocjować ofertę. Pamiętaj, aby dokładnie zapoznać się ze wszystkimi warunkami kredytu przed podpisaniem umowy.
Dostosuj także wysokość raty do Twoich miesięcznych dochodów. Czasem aby zadłużenie nie wpływało zbytnio na jakość życia, lepiej wydłużyć okres spłaty, obniżając dzięki temu kwotę raty, ale jednocześnie podnosząc całkowity koszt pożyczki.
Kredytobiorca może także nadpłacać kredyt, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ponieważ w ten sposób spada kwota zadłużenia i zmniejsza się koszt produktu (nadpłaty nie są oprocentowane).
Raty 0%
W mediach często można spotkać reklamy rat 0%. Promują one kredyt udzielany na konkretny produkt w danym sklepie – i faktycznie – kwota produktu jest rozłożona na równe i nieoprocentowane raty (np. laptop o wartości 2500 zł jest sprzedawany w ramach umowy kredytowej z bankiem w 10 ratach po 250 zł). To opłacalna oferta, ponieważ nie generuje żadnych kosztów po stronie klienta (brak prowizji, ubezpieczeń i oprocentowania). Oczywiście bank zapewne posiada wewnętrzne umowy ze sklepem i zarabia jakąś część wartości sprzedawanego produktu, jednak to już nie problem kupującego .Taka pożyczka jest opłacalna, o ile cena danego produktu nie jest sztucznie zawyżona.
Warto zwrócić uwagę na to, iż niektóre ze sklepów współpracujących z bankami przy sprzedaży ratalnej, pozwalają rozłożyć koszt zakupionego produktu nawet na 50 rat. Dla przykładu laptop HP 15-AC052NW kosztuje w sklepie internetowym Euro RTV AGD dokładnie 2399 zł, ale można spłacać go w 50 ratach po 47,98 zł. Jak łatwo policzyć: 50*47,98=2399, a więc kredyt rzeczywiście jest wolny od dodatkowych kosztów.
Kredyt 0%
W ostatnim czasie banki coraz częściej oferują pożyczki z oprocentowaniem 0%, których jedynym kosztem jest prowizja, jaką klient zna już w momencie podpisania umowy. Oznacza to, że nie trzeba obliczać odsetek, bo po prostu ich nie ma. Oczywiście nie znaczy to, że bank na takim produkcie nie zarobi – opłaty są przerzucone na coś innego, to znaczy na prowizję.
Wysokość prowizji jest doliczana do kapitału kredytu i spłacana razem z pożyczonymi środkami w ratach. W takich wypadkach warto obliczyć (sprawdzić) RRSO, aby sprawdzić czy oferta bez oprocentowania (z prowizją) jest rzeczywiście tańsza od produktu z oprocentowaniem i prowizją (która być może być niższa). Dla przykładu pożyczenie 1000 zł na rok z prowizją 10% wynoszącą w tym wypadku 100 zł generuje RRSO na poziomie 10%, ponieważ spłacisz zarówno pożyczony 1000 zł jak i 100 zł prowizji.
Kredyty na 0% – przykłady
Jako przykład mogą służyć przedświąteczne promocje Alior Banku „Pożyczka na 0%” i Raiffeisen Polbanku „Kredyt bez odsetek”, dostępne w grudniu 2015 r.
Obie pożyczki dostępne są dla niskich kwot i na krótki okres (w Aliorze do 5000 zł maksymalnie 12 miesięcy, w Raiffeisen Polbanku do 10 000 zł na maks. 15 miesięcy), a ich oprocentowanie wynosi 0%. Nie ma także ubezpieczeń. Jedynym kosztem jest prowizja, która wynosi odpowiednio:
- w przypadku przykładu Alior Banku – 5% kwoty kredytu,
- w Raiffeissen kwota prowizji jest zależna od okresu kredytowania. Jej wysokość jest równa liczbie miesięcy trwania pożyczki, a więc wynosi od 6 % dla 6 miesięcy do 15% dla 15 miesięcy.
Łatwo przeliczyć, że obie propozycje są tanie – klient z góry zna całkowity koszt kredytu, a nieduża kwota kredytu i krótki okres spłaty wskazują, że pożyczoną sumę można wykorzystać na najpilniejsze potrzeby z perspektywą szybkiego zamknięcia produktu.
Oferty ratalne w kartach kredytowych
Ciekawym rozwiązaniem jest także możliwość rozłożenia na raty zakupów opłaconych za pomocą karty kredytowej. Niektóre banki (np. Millennium, Pekao, Raiffeisen Polbank) mają takie rozwiązanie w ofercie. Aby z niego skorzystać trzeba posiadać kartę kredytową i spłacać w ratach powstałe na jej rachunku zadłużenie, zatem wyklucza to potrzebę zawierania umowy o kolejny produkt kredytowy jakim jest pożyczka. Oferty te nierzadko również kuszą atrakcyjnym oprocentowaniem i niską prowizją.
W przypadku małych kwot i krótkich okresów kredytowania (małej liczby rat) w ogóle warto zastanowić się nad porównaniem ofert pożyczek/kredytów i kart kredytowych. Czasem może okazać się, że rozłożenie zakupu na raty w karcie będzie tańsze niż zaciąganie osobnej pożyczki. Jednak to już kwestie całkowicie indywidualne i zależne od konkretnych promocji.
Więcej na temat kredytówek przeczytasz w artykule Karta kredytowa dla studenta.
Raty w karcie kredytowej – przykłady
Dla przykładu Bank Millennium posiadaczom karty kredytowej Impresja umożliwia 2 razy w ciągu roku rozłożenie drobnych zakupów dokonanych wspomnianą kartą na nieoprocentowane raty w ramach programu „Wygodne raty”. Kwoty, których spłatę można rozłożyć w czasie muszą mieścić się w przedziale 300-3000zł. Co więcej, jedynym kosztem rat jest opłata za uruchomienie programu wynosząca tylko 1% kredytowanych zakupów. Oprocentowanie jest równe 0. Okres rat jest stosunkowo krótki – wynosi maksymalnie 12 miesięcy.
Podobnie w przypadku karty kredytowej Millennium Alfa. Tu można skorzystać z nieoprocentowanych rat jeden raz w roku, rozkładając zadłużenie nawet nawet przez 24 raty, ale opłata za uruchomienie programu wzrasta już w zależności od długości kredytu i wynosi odpowiednio od 2% zadłużenia dla 6 rat do nawet 8% dla 24 rat. Pamiętaj aby w przypadku oferty Millennium złożyć chęć rozłożenia kosztów zakupów kartą kredytową na raty na infolinii banku minimum 3 dni przed ostatecznym dniem spłaty zadłużenia.
Bank Pekao dla posiadaczy karty Flexia oferuje podobny program. Klienci mogą rozłożyć koszt zakupów w wysokości maksymalnie 5000 zł dokonanych wspomnianą kartą nawet na 24 raty, a jedynym kosztem produktu jest stała prowizja doliczana do każdej raty w kwocie zależnej od tego ile zapłacisz za rozkładane na raty zakupy (od 1,45 zł do 14,55 zł w ramach promocji). Oprocentowanie jest równe 0 %.
Dodatkowo w ramach promocji przy rozłożeniu zadłużenia na 3 raty do 31 marca 2016 roku, kwota prowizji jest równa 0. Oznacza to, że taki krótki kredyt jest całkowicie bezpłatny. Obniżone zostały ponadto kwoty comiesięcznych prowizji dla pozostałego okresu zadłużenia i wynosi ona od 0 do maksymalnie 14,55 zł miesięcznie dla kwoty zakupów od 3000-5000 rozłożonej np. na 24 raty. Aby rozłożyć koszty zakupów na maksymalny okres 24 rat, kredytowana kwota musi wynosić minimum 1500,01 zł.
Aby obliczyć wysokość rat jakie należy spłacać w ramach programy ratalnego kart Flexia wystarczy:
- Dokonać zakupów na określoną kwotę.
- Wybrać dostępną liczbę rat.
- Podzielić kwotę zakupów na wybraną liczbę rat (np. jeśli chcesz rozłożyć 700 zł na 10 rat, to wysokość bazowa raty wynosić będzie 70 zł miesięcznie).
- Do każdej raty doliczyć prowizję zgodnie z tabelą zamieszczoną w tym dokumencie (w przypadku rat kwot 700 zł prowizja aktualnie wynosi 3,15 zł miesięcznie, a więc rata całkowita to 70 + 3,15 = 73,15 zł przez okres 10 miesięcy, co daje łącznie do spłaty 731,50 zł).
W Banku Pekao możesz zamówić program ratalny przez infolinię, bankowość internetową lub w oddziale.
Co lepsze: raty w karcie, czy pożyczka?
Warto przemyśleć wspomniane propozycje przed dokonaniem zakupów. Przy mniejszych kwotach kredytu bardziej opłacalne mogą okazać się krótkoterminowe raty w karcie kredytowej od osobnej pożyczki. Z drugiej strony, banki co jakiś czas oferują promocje mocno obniżające koszty pożyczek. Kiedy zdecydujesz się już na jakiś określony zakup lub będziesz w potrzebie finansowej, porównaj kilka ofert kredytowych, tak by za opisywany produkt zapłacić jak najmniej.
Zdolność kredytowa
Aby otrzymać jakikolwiek kredyt z banku należy wykazać zdolność kredytową, a więc uzyskiwać dochody, które pozwolą na zaciągnięcie zadłużenia na dobrych warunkach. Dla niektórych osób jest to główna przeszkoda w pożyczeniu pieniędzy od zaufanych instytucji. Osoby bez zdolności kredytowej zdane są na lichwiarskie oferty chwilówek i szybkich pożyczek od wyspecjalizowanych w tej branży, nie zawsze etycznie działających firm. O tym, jak zawczasu zbudować dobrą historię kredytową, która pomoże Ci w uzyskaniu pożyczki, przeczytasz w naszym artykule o zdolności kredytowej.
Zobacz także:
Powrót do:
« Strony głównej
« kategorii Student i bank
Rafał Bajkowski, redakcja serwisu kontostudenta.pl
ostatnia modyfikacja: 22.12.2015 r. Wykorzystywanie bez zgody redakcji zabronione
Uwagi? Komentarze? Napisz do nas:
Najczęściej czytane
Na skróty
Najnowsze artykuły
polityka prywatności | regulamin serwisu | kontakt
© Kontostudenta.pl 2011-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.